Zbliżające się wakacje sprawiają, że rodzice dzieci w wieku szkolnym zaczynają się zastanawiać, jak zorganizować czas swoim pociechom. Nie jest to proste zadanie, szczególnie jeżeli ma się pewne ograniczenia np. nie możemy w czasie wakacji wziąć urlopu lub nie mamy środków, aby wysłać dziecko na pełne kolonie.
Rodzicom zależy, aby ich dzieci miło i ciekawie spędzały czas w dni wolne od nauki. Zależy im również na bezpieczeństwie. To jeden z głównych powodów, dla których dzieci w miastach potrzebują zorganizowanych form spędzania wolnego czasu. Na terenach miejskich istnieje więcej zagrożeń dla dzieci samodzielnie przebywających poza domem takich jak zwiększony ruch uliczny, spora ilość obcych osób. Na wsiach sprawa jest nieco prostsza – dzieciaki mają do dyspozycji zazwyczaj własne podwórka, a w wielopokoleniowych rodzinach zawsze znajdzie się ktoś kto rzyci okiem na młodzież spędzającą czas w pobliżu domu. Poza tym w mniejszych miejscowościach ludzie są mniej anonimowi, przez co również zwiększa bezpieczeństwo. Czasy, kiedy spędzało się wakacje na trzepaku z przyjaciółmi, minęły nie tylko z powodu rozwoju technologii, ale również poprzez rozwój przestępczości wobec dzieci i chęci ich ochrony przez rodziców.
Wakacje w mieście
Najlepiej wybierać aktywne formy spędzania wakacji, gdzie po całym roku nauki, korzystając ze słonecznej pogody, nasze pociechy spędzą mnóstwo czasu na świeżym powietrzu. Często jedynym ratunkiem dla spracowanych rodziców są półkolonie. Jako, że nie jest to całkiem nowa forma spędzania wakacji przez uczniów, pojawiają się coraz to nowsze, bardziej atrakcyjne oferty. Idealnie, jeżeli temat przewodni półkolonii zbiegnie się z zainteresowaniami dziecka. Mogą to być jednodniowe wyjazdy do gospodarstw agroturystycznych czy pobliskich kompleksów leśnych, warsztaty kulinarne, artystyczne, sportowe. Półkolonie to również dobry pomysł dla dzieci, które jeszcze nigdy nie wyjeżdżały z domu bez rodziców na dłuższy czas. Da to im namiastkę wyjazdu wakacyjnego, a zaoszczędzi tęsknoty za rodzicami czy rodzeństwem. Odpowiedniej oferty najłatwiej poszukać w internecie wpisując w wyszukiwarkę np. półkolonie Łódź lub zapytać znajomych o sprawdzonych organizatorów tego typu form wypoczynku dla dzieci.
Co jak nie kolonie i półkolonie?
Co zrobić, kiedy nie możemy posłać dziecka na żadne płatne formy spędzania wolnego czasu, a sami musimy pracować? Nie jest to łatwe zadanie. Pamiętajmy, że dziecko przed ukończeniem 13 roku życia nie może zostać samo w domu. Jeśli doszłoby do jakiegokolwiek wypadku, rodzic podlega karze. Poza tym jest to po prostu niebezpieczne. Kiedy dziecko przebywa samo w domu, może się poparzyć, połamać lub wypaść z okna. Im większe zdolności ruchowe malucha, tym większe zagrożenie. Więc jeśli wszelkie zorganizowane formy spędzania czasu odpadają, trzeba kogoś poprosić o pomoc. Niektórzy rodzice wymieniają się zmianami w pracy tak, aby jedno z nich mogło być zawsze w domu. Wymaga to często elastyczności od pracodawców obojga rodziców. Idealnie, jeżeli jedno z nich ma możliwość pracy zdalnej, a dziecko jest na tyle samodzielne, że pozwoli popracować mamie czy tacie. Z prośbą można pójść również do znajomych, czy rodziny, gdzie cały czas ktoś jest w domu. Rzadko jednak zdarza się tak, że ktoś zgodzi się sprawować opiekę nad dzieckiem przez okres całych wakacji. Bardzo dobrym pomysłem są również wakacje u babci czy cioci, która mieszka na wsi lub w jakimś atrakcyjnym turystycznie miejscu. Z takich wakacji każde dziecko ma najwspanialsze wspomnienia – piękne krajobrazy, rozpieszczanie przez babcie czy ciocie i mnóstwo pysznych, domowych smakołyków, a także nowe znajomości.