Powrót do szkoły może być trudnym przeżyciem zarówno dla ucznia, jak i dla jego rodziców. Wyrażenie „pozytywne podejście” nie jest w tym przypadku pustym sloganem – podpowiadamy, jak bez krzyków i kłótni pomóc Twojemu dziecku poradzić sobie z wrześniowym wyzwaniem.
Rozpoczęcie nauki szkolnej jest bolesnym przeżyciem dla większości dzieci, jednak przy odpowiednim podejściu rodziców można przekuć je w konstruktywne doświadczenie.
Pokaż dziecku, jakie korzyści daje mu chodzenie do szkoły.
O tym pozornie oczywistym stwierdzeniu często zapominają zestresowani negatywną reakcją malucha rodzice. Warto jednak w łagodnej rozmowie przypomnieć mu, że dzięki nauce może w przyszłości dostać lepszą pracę oraz poznać nowych kolegów i nauczycieli, którzy pomogą mu rozwijać jego pasje. Może też zadziałać przedstawienie negatywnego scenariusza – co byłoby, gdybyś całymi dniami tylko siedział w domu, nie wychodził pobawić się z innymi dziećmi i nie uczył się nowych rzeczy? Pamiętaj jednak, aby nie rozmawiać z Twoją pociechą rozkazującym i grożącym tonem. Życzliwe nastawienie będzie sprzyjać otwartemu i bezpośredniemu dialogowi.
Nagradzaj dziecko za nawet najmniejsze kroki, które mają na celu przełamanie jego lęków i obaw.
W psychologii mówi się o tak zwanym „pozytywnym wzmocnieniu” (potocznie zwanym nagrodą), które działa zarówno na dorosłych, jak i na dzieci. Jeśli zauważysz, że maluch mimo lęków i obaw zdecydował się pójść do szkoły, po zajęciach możesz zabrać go do lodziarni lub przygotować jego ulubione danie. Dzięki temu Twoje dziecko zauważy, że doceniasz jego wysiłki, a chodzenie do szkoły nie będzie kojarzyło mu się wyłącznie negatywnie.
Pamiętaj, że Ty i Twój maluch tworzycie jedną drużynę.
Porozmawiaj z dzieckiem o możliwych przyczynach jego zachowania z pozycji partnera. Może ma problemy w nauce, o których Ci nie mówiło? Zapytaj też o relacje z rówieśnikami, nauczycielami, jego lęki i obawy związane z uczęszczaniem do szkoły. Często rodzice, którym bardzo zależy na dobru ich pociech, wchodzą w rolę osoby rozkazującej, instruującej malucha, co ma robić, a zapominają o szczerej, otwartej rozmowie. Jeśli pokażesz dziecku, że interesujesz się jego trudnościami, łatwiej będzie Wam rozwiązać ten i kolejne problemy, które pojawią się w codziennym życiu.
Pokaż dziecku, że jego osiągnięcia są dla Ciebie ważne.
Zaangażowanie rodziców w życie szkolne ich dzieci pozytywnie przekłada się na jego wyniki na dalszych etapach edukacji, jak i w późniejszym życiu zawodowym – dowodzą tego niezbicie wyniki licznych badań naukowych. Zadbaj o to, aby codziennie porozmawiać z Twoim maluchem o tym, jak minął mu dzień w szkole, co było dla niego ciekawe, nudne, co sprawiało trudność. Być może wtedy uda Wam się odnaleźć przyczynę niechęci dziecka do powrotu w szkolne mury. Codzienne rozmowy pomogą też oswoić ten „straszny temat”: opowiedzenie o swoich przeżyciach, wzbogacone komentarzami rodzica, pomoże maluchowi spojrzeć na nie z innej perspektywy. Dzięki temu niektóre problemy nie będą wydawały mu się nie do pokonania.
Częste rozmowy na tematy związane ze szkołą nauczą Twoją pociechę samodzielnie zwracać uwagę na swoje preferencje. Dzięki temu łatwiej będzie mu wybrać przedmiot, który go interesuje lub hobby, które będzie rozwijał. Jak pisał A. de Saint-Exupery, „Kochać to nie patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku”. Twoje dziecko na pewno doceni Twoje wysiłki. Zacieśni to więź emocjonalną między Wami i sprawi, że maluch będzie podejmował bardziej świadome wybory.
Bądź dla swojego dziecka oparciem – pomóż mu zaplanować jego działania.
Strach przed pójściem do szkoły może mieć swoje źródło w chaosie, który w odczuciu dziecka tam panuje. To wrażenie może być szczególnie intensywne szczególnie we wrześniu, zaraz po powrocie z wakacji. Zadbaj zatem o to, aby nadać podejmowanym przez Twojego malucha aktywnościom jasną strukturę – ustal stałe godziny wstawania, posiłków, wyjść do restauracji itp. Taki plan da Twojemu dziecku poczucie bezpieczeństwa i będzie wyrazem Twojego wsparcia dla podejmowanych przez niego działań. Nauczy też Twoją pociechę systematyczności i odpowiedzialności, których wartość w dążeniu do życiowego sukcesu podkreślał już sam Arystoteles, który stwierdził, że „jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem”.